- “Mój piesek” – słuchanie wiersza Anny Łady-Grodzickiej
“Mój piesek”
Mój piesek ma cztery łapki,
a na grzbiecie dwie łatki.
ogonkiem merda wesoło,
i kreci się za nim wkoło.
Rozmowa kierowana pytaniami:
- o jakim zwierzątku jest wierszyk?
- ile piesek ma łapek?
- co ma na grzbiecie?
- czym merda wesoło?
Wskazujemy na obrazku na części psa i mówimy: Tu piesek ma… a dziecko odpowiada właściwe słowa: głowę, brzuch, grzbiet, ogon, łapki. Na głowie ma… a dziecko odpowiada: nos, wąsy, pyszczek, uszy i oczy. A na grzbiecie ma…a dzieci kończą: dwie łatki.
Liczenie, ile pies ma: uszu, nosów, oczu, łap, łatek na grzbiecie.
2. ”Zwierzaki” – słuchanie opowiadania Agnieszki Galicy
“Zwierzaki”
Pewnego dnia Martynkę przyprowadziïa do przedszkola babcia. A razem z babcią przyszedł pies. Babcia kazała mu siedzieć i czekać przy furtce do ogródka, ale po chwili pies już biegał między przedszkolakami.
– Jaki śliczny! – cieszyły się dzieci.
– Jak on się nazywa ? – zapytał Franio.
– Czy mogę go pogłaskać ? – prosiła Ola.
Jeż Julek schował się w kąciku, bo troszkę bał się takiego wielkiego zwierzaka.
– Bardzo przepraszam – tłumaczyïa się babcia Martysi – ale czasami on nie chce słuchać. Mówiłam, żeby został przy furtce…
– Nic nie szkodzi – powiedziała pani Paulina i pomogła złapać smycz, z którą psiak biegał.
– Miło mieć w domu zwierzaka – mówiła babcia – ale czasami jest z tym sporo kłopotów. Trzeba wychodzić na spacery, pamiętać o karmieniu, sprzątaniu i jeszcze trzeba psa nauczyć dobrego zachowania, a to nie jest takie proste.
– Szkoda, że już sobie idzie – narzekał Franio.
– Chciałbym też mieć psa, ale mama mówi, że jeszcze jestem za mały.
– A moja mama powiedziała, że kiedyś kupi mi kotka – wtrącił Bartek.
– Ja też bym chciała mieć swoje zwierzątko – rozmarzyła się Asia
– Słyszeliście, co mówiła babcia Martynki? – spytała pani.
– Gdy ma się w domu jakieś zwierzę, trzeba o nie dbać: co dzień pamiętać o sprzątaniu, karmieniu, bo taki domownik to nie jest zabawka.
– Ja bym pamiętał o wszystkim – zapewnił Bartek.
– A kto zapomniał wczoraj o nakarmieniu rybek w naszym akwarium? – spytał jeż Julek, wychodząc z kącika.
– Wieczorem, gdy już poszliście do domu, patrzyły na mnie przez szybkę i śpiewały taką smutną rybią piosenkę: Dzieci o nas zapomniały, tralala, tralalala. Poszły sobie, jeść nie dały, tralala, tralalala
– Julek ma rację – powiedziała pani.
– Zapomnieliśmy wczoraj o naszych rybkach. To naprawdę wstyd. I dzieci pobiegły wsypać do przedszkolnego akwarium karmę dla rybek.
Rozmowa kierowana pytaniami : – Kto razem z babcią Martynki przyszedł do przedszkola? – O czym trzeba pamiętaÊ, kiedy ma się w domu zwierzątko? – Kto z was ma psa? – Jak wy opiekujecie się swoimi psami?
Oglądanie psich akcesoriów: miski, psiej zabawki, kości, szczotki do czesania, smyczy. Nazywanie przedmiotów i określanie, do czego służą.
3. “Pieski i budy” – zabawa dydaktyczna
Rysujemy w szeregu 3 pieski i budy- mówimy: To są pieski: mały, większy, duży, a to są ich budy: duża, mniejsza, większa. dzieci wskazują pieska małego, większego i dużego oraz budy: dużą, mniejszą i małą. Liczymy psy i budy, określamy ich liczbę liczebnikiem “trzy”. Następnie dzieci przyporządkowują psa do budy ze względu na odpowiednia wielkość.
4. Polecam piosenkę:
5. Propozycja pracy plastycznej
6. A to ciekawa propozycja doświadczenia z rosnącą farbą
https://mojedziecikreatywnie.pl/2016/08/rosnace-farby-przepis/
Życzymy miłej zabawy, pozdrawiamy
Pani Ala i Pani Kasia